wtorek, 7 października 2014

Targi Inteligentny Dom 2014

Przyciski firmy Jung
Trzecia edycja Targów Inteligentny Dom odbyła się na Stadionie Narodowym. Prestiż wyższy niż poprzedniej lokalizacji, co pewnie też odbiło się na cenach powierzchni wystawienniczej. Zawsze uważałem, że to pozytywne wydarzenie w naszej branży i tak jest też teraz. Co nie oznacza, że byłem wszystkim zachwycony, nawet trzeba powiedzieć, że odczułem pewien niedosyt.

Skupię się tu na części dotyczącej inteligentnych domów. Na temat sprzętu audio mogę tylko powiedzieć, że sposób prezentacji produktów był na pewno interesujący i ktoś, kto chciał porównać różne urządzenia miał w czym wybierać.

Ale wróćmy do automatyki domowej. Nie zabrakło oczywiście największych firm w branży: Jung, Gira, ABB, Schneider. Wszystkie te firmy zaprezentowały swoją aktualną ofertę.
Nowości nie było zbyt wiele, ale nie można obwiniać za to wystawców - taka polityka firm. Tu pozytywnym wyjątkiem była firma ABB, która zaprezentowała centralę alarmową oraz prostszy system magistralny ABB-free@home. 


LCN-MRS Multiroom dla systemu LCN.
Źródło: www.lcn.de
Nie zawiodła również firma LCN, która już od 20 lat z powodzeniem automatyzuje większe i mniejsze obiekty. Interesującym produktem był system multiroom współpracujący z tym systemem. Za to należy się duży plus. Do tej pory integracja z systemem audio była delikatnie mówiąc trudna.

Stoisko firmy EATON
Dawno nie widzianą firmą na tego typu imprezie była firma Eaton z systemem XComfort. 
Taki akcent pokazujący, że firma istnieje i ma się dobrze.







Swoje produkty pokazał również francuski producent systemu bezprzewodowego Delta Dore, czy polski Zamel. W przypadku drugiej firmy możemy raczej mówić o dużym rozczarowaniu. Prezentowana w ubiegłym roku bramka do wizualizacji faktycznie się pojawiła (z dużym opóźnieniem), jednak część funkcji jest cały czas niedostępna. A szkoda, bo mógł to być ciekawy produkt.

Moją uwagę zwróciły takie fantazyjne przyciski firmy Lithoss:
Przycisk z serii Piano.
Źródło: www.lithoss.com
Na temat właściwości technicznych nie dowiedziałem się zbyt dużo, ale wygląd jest na pewno interesujący.

Z mojego punktu widzenia ważne było pokazanie się organizacji KNX Professiolans Polska. Bardzo liczę na to, że ten standard będzie coraz bardziej rozpoznawalny wśród klientów. I KNX będzie znany jako standard stosowany przez wiele firm, a klienci zrozumieją, że kładą okablowanie pod standard KNX, a nie system Giry, Junga, czy innego producenta. 

Teraz o tym, co nie do końca mi się podobało.
Zabrakło tak zwanego efektu "WOW". Wydaje mi się, że klienta końcowego, czy projektanta wnętrz (a do tej grupy skierowane są targi) nie zainteresują wszechobecne słupki i plansze z osprzętem, czy urządzeniami sterującymi. Takie coś mogą zobaczyć w każdej większej hurtowni elektrycznej. Tu potrzeba czegoś więcej. Nie zauważyłem nigdzie modelu w skali 1:1 działającej instalacji. A wydaje mi się, że czegoś takiego oczekuje klient szukający instalacji inteligentnego domu. Pokazania, jak będzie mieszkać. Oczywiście prezentacja produktów pod względem wizualnym jest równie ważna, ale powinna być raczej uzupełnieniem.
Wydaje mi się, że gdybym był klientem indywidualnym trudno byłoby mi zebrać informacje pod kątem swojej ewentualnej instalacji. Natomiast jako integratorowi brakowało mi technicznych informacji, co może być zrozumiałe, ponieważ nie byłem grupą docelową. Tym bardziej, że część stoisk producentów była prowadzona wspólnie z firmami wykonawczymi.

Mimo tych drobnych braków cały czas uważam, że jest to ważna impreza dla całej branży i mam nadzieję, że kolejna edycja będzie jeszcze ciekawsza.

niedziela, 5 października 2014

Jak architekci wnętrz mogą wykorzystać automatykę domową

Przy urządzaniu domu zwykle największy nacisk kładzie się na wygląd pomieszczeń, zastosowane materiały i funkcjonalność. Jest to jak najbardziej właściwe podejście, bo właśnie te czynniki wpływają na późniejszą jakość życia mieszkańców. Jednak warto wziąć pod uwagę jeszcze jeden element, który zwykle jest traktowany pobieżnie - instalacja elektryczna. 
Oczywiście każdy projektant uwzględnia w swoich projektach oświetlenie, czy lokalizację gniazd. Jednak bardzo rzadko architekci korzystają z możliwości, jakie daje im automatyka w domu. Może chociaż w jakimś stopniu uda mi się do tego przekonać.


Co zyskuje wnętrze dzięki automatyce?

1. Lepszy wygląd

Oczywiście nie chodzi tu o mało interesujące urządzenia, które pozostają ukryte w rozdzielni elektrycznej. Dla użytkowników widoczne są włączniki zamontowane na ścianach. Elementy zwykle mało widoczne. Ale tu nie chodzi o zwykłe włączniki. Poza świetnym wyglądem zyskujemy bardzo dobrą jakość wykonania. Niżej kilka przykładów, jednak wybór jest naprawdę ogromny.

Mały panel dotykowy KNX.
Producent Elsner-Electronic
Przycisk KNX z regulatorem temperatury.
Producent: Jung
Przycisk wielofunkcyjny KNX.
Producent Gira

Panel sterujący KNX
Producent: Siemens

































2. Sceny

Zwykle nazywane scenami świetlnymi. Ilość oświetlenia w nowych domach całkowicie odbiega od dawnych standardów. Nie ma w tym nic złego. Jednak zapamiętanie, który włącznik zapala konkretną lampę nie jest już takie proste. Właśnie po to wymyślono sceny. Inne ustawienie świateł do oglądania telewizji, inne do relaksu, a jeszcze inne podczas imprezy. Można to jeszcze powiązać z podnoszeniem i opuszczaniem rolet, czy systemem nagłośnienia multiroom. Wszystko to powoduje, że instalacja jest łatwiejsza w obsłudze, a życie prostsze. O to przecież też chodzi osobom projektującym wnętrza.

3. Funkcjonalność

Automatyka domowa służy przede wszystkim do realizacji różnych funkcji, które nie są odstępne w zwykłej instalacji. Gaszenie całego światła jednym przyciskiem? Nic prostszego. A może dezaktywacja czujek ruchu w nocy, żeby światło nas nie oślepiło? Do tego jeszcze światło w łazience będzie zapalało się z mniejszym natężeniem. Oczywiście takie funkcje muszą zostać wyłączone np. podczas przyjęcia. Z automatyką w domu nie stanowi to żadnego problemu.
Wszystko to osiągamy przez zintegrowanie całej instalacji. Różne efekty można osiągnąć przez stosowanie pojedynczych elementów automatyki. Tu przykładem może być zwykła czujka ruchu. Niby włącza światło, ale nie mamy na nią żadnego wpływu - zawsze działa tak samo.

4. Nietypowe rozwiązania

Czasem zdarza się, że przycisk włączający światło trzeba umieścić na szklanej ścianie - tu również może pomóc technika inteligentnego domu.
A co w sytuacji, kiedy obiekt jest zabytkowy i nie można położyć nowej instalacji? Od tego są rozwiązania bezprzewodowe lub połączenie przewodowych i bezprzewodowych.
Takie hybrydy sprawdzą się również w biurach typu open-space, gdzie czasami zmienia się układ biurek i pomieszczeni, a zmiany za każdym razem w instalacji byłby zbyt uciążliwe.
Przykłady można mnożyć.

Nie są to oczywiście wszystkie możliwości inteligentnego domu. To tylko kilka przykładów, które wydają mi się interesujące dla architektów wnętrz. Może dzięki temu projektanci wnętrz nie będą bać się stosować automatykę domową, a ich projekty zyskają pewną wartość dodaną.

Ilustracje pochodzą ze stron internetowych producentów.