niedziela, 22 marca 2020

5 rzeczy, które zyskujemy dzięki automatyce domowej

Automatyka domowa, inaczej inteligentny dom. Czym przewyższa tradycyjne instalacje?

1. Instalacja jest konfigurowalna. W skrócie oznacza to, że na etapie układania instalacji, musimy wiedzieć gdzie będą punkty oświetleniowe, rolety, karnisze itp. oraz gdzie będą włączniki i ile mniej więcej będą realizowały funkcji. Najważniejsze jest to, że miejsce, z którego włączamy światło nie ma związku (przez sposób okablowania) z punktem oświetleniowym (np. lampą), który chcemy włączyć. Oznacza to, że nie musimy zmieniać okablowania, aby zmienić w przyszłości funkcje włączników. 

2. Funkcje centralne. Najkrócej mówiąc są to funkcje typu: "jeden przycisk gasi całe oświetlenie" lub "jednym przyciskiem zasłaniamy wszystkie okna". Na pierwszy rzut oka nie wygląda skomplikowanie, ale do ich realizacji potrzebny jest system automatyki.

3. Integracja różnych instalacji. W domu bez automatyki każda część instalacji działa oddzielnie. Można powiedzieć, że "sterowanie" polega na wciśnięciu przycisku, który ma wpływ tylko na jedną ściśle określoną (przez sposób okablowania) rzecz, np. włącza lampę, odsłania roletę itd. Integracja polega na połączeniu tych wszystkich lokalnych elementów sterowania. Np. naciskamy przycisk z zaprogramowaną sceną "wieczór". W tym momencie zasłaniają się zasłony, zapala się delikatne światło, które służy odpoczynkowi.

4. Funkcje logiczne. O tej funkcjonalności użytkownik nawet nie musi wiedzieć. Wystarczy, że wie co to jest, ale jej działanie powinno być niezauważalne. Przykładów może być tysiące, zwykle takie funkcje powstają z czasem użytkowania domu. Zauważamy, że zawsze jednej czynności towarzyszy inna. Np. gasimy światło na parterze i jednocześnie chcielibyśmy włączać je na korytarzu na piętrze. W innej sytuacji nierozbrajanie alarmu np. przez 30 godzin świadczy o dłuższym wyjeździe i można obniżyć temperaturę.

5. Sterowanie smartfonem. Z jednej strony można bez tego żyć - nawet w instalacji wyposażonej 
w automatykę nie jest to funkcja obowiązkowa. Jednak warto spojrzeć na korzyści. Leżymy już wieczorem w łóżku i nagle pojawia się niepokojąca nas myśl: "czy zgasiłem wszędzie światło" - jeden ruch ręką i już wszystko wiem, a nawet mogę zgasić, jeżeli zapomniałem zrobić to wcześniej. Smartfon staje się w takiej instalacji pilotem do zdalnego sterowania, ponieważ mamy go zawsze przy sobie, jest to bardzo wygodny sposób sterowania. Dodatkowo możemy ustawiać inne funkcje w instalacji, ale to już temat na oddzielny wpis.

Temat automatyki domowej wydał Ci się interesujący i myślisz o zastosowaniu automatyki w swoim domu? Zapraszam do kontaktu: www.ElectroControl.pl



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz